Kliknij by odsłuchać zaznaczony tekst! Powered By GSpeech

        Sens działalności Stowarzyszenia to wyzwolenie inicjatywy drzemiącej w mieszkańcach. Jego forma prawna pozwala na pozyskiwanie i rozliczanie środków finansowych, które umożliwiają osobom z wyobraźnią realizowanie swoich pomysłów wynikających z indywidualnego postrzegania życia na wsi. Dzięki składkom członków można zrealizować wiele niskobudżetowych projektów skierowanych do całej społeczności. Większość z nich ma swoje źródło w spotkaniach integracyjnych gdzie w luźnej atmosferze można lepiej poznać rzeczywiste potrzeby. Można też  szybko sformować grupę ludzi, która wspólnym działaniem jest w stanie je zaspokoić. Niezmiernie ważne przy tym jest pojawienie się wtedy lidera, który weźmie na siebie główne obowiązki i odpowiedzialność za zrealizowanie projektu. Czasami od pomysłu do jego realizacji mija zaledwie kilka dni.  Przygotowani jesteśmy na reagowanie również na takie potrzeby. Mamy warunki na finansowanie nie tylko przedsięwzięć projektowanych z paromiesięcznym wyprzedzeniem, choć preferujemy taki sposób działania. Nasza oferta skierowana jest do mieszkańców wsi Rydzynki i Zofiówka.

 

        Zintegrowanie mieszkańców to jeden głównych celów naszej działalności. Obserwowane od wielu lata podziały stanowiły jedną z istotniejszych barier rozwoju wsi. Główne skupiska gospodarstw wiejskich występowały przy ulicach Słowiczej, Komarowej, Tęczowej i Rzecznej. Wyprzedaż ziemi spowodowała, że przestrzeń między nimi wypełniła się działkami letników. Wielu z nich postanowiło zamieszkać tu na stałe. Stworzyły się nowe rejony gęsto zamieszkane, z których najistotniejszym stały się obszary przy ul. Wczasowej. Powoli rozrastają się też okolice ul. Słowiczej i Letniej. Przy ciągłym niedoborze środków finansowych zjawisko "przeciągania krótkiej kołdry" jest zrozumiałe. Dopiero ostatnie lata a w szczególności wprowadzenie Funduszu Sołeckiego wymusiły na  mieszkańcach konieczność patrzenia na wszelkie inwestycje pod kątem interesu całej społeczności.  Staramy się stopniowo likwidować podziały i te stare dotyczące rdzennych mieszkańców i te nowsze związane z pojawieniem się nowych osiedleńców. Zauważamy potrzeby różnych grup wiekowych a siłą rzeczy kierujemy swoje działania przede wszystkim ku osobom, którym w ogóle na czymkolwiek zależy. Na biernych szkoda nam czasu i wysiłku. Działania integracyjne wplecione są w większość naszych przedsięwzięć. Dzięki nim wiemy na czyją pomoc i w jakim zakresie można liczyć. To co się udaje na wsi zrealizować zawdzięczamy przede wszystkim niewielkiej liczbie osób, które postrzegają życie jako coś więcej niż oglądanie końca własnego nosa.

           Zaczęło się od zwykłego pikniku koszyczkowego zorganizowanego przez Tomasza Sobolewskiego w 2011 roku. Odzew był tak duży, że w następnym roku impreza przekształciła się w Święto Zofiówki i dziś należy do największych w okolicy. Ustawienie w Rydzynkach w gospodarstwie Radka i Kasi Nowackich namiotu zakupionego z Funduszu Sołeckiego stworzyło miejsce do integracji obu wsi rozdzielonych Dobrzynką. Poza opisywanymi na tych stronach projektami odbywały się tam również wiejskie dyskoteki, tworzono "strefy kibica", realizowano zwykłe spotkania towarzyskie.

        Statystyki demograficzne mieszkańców Rydzynek  nie odbiegają od średniej krajowej. Osoby w wieku 60+ stanowią ok. 25% naszej społeczności. Czyste powietrze i leśne otoczenie sprzyjają ludziom, którzy kończą swą aktywność zawodową. Dziś najstarszym mieszkańcem jest 97 latek, którego sprawność fizyczna pozwala jeszcze uczestniczyć w imprezach organizowanych przez Stowarzyszenie. Pierwsze spotkanie z Seniorami obejmowało osoby w wieku 80+. Ich radość ze spotkania ze swoją grupą pokoleniową skłoniła nas do kontynuowania tego typu imprez. Wiek, zdrowie i wiele innych przyczyn spycha ich na margines życia społecznego. Są świadkami ostatnich kilkudziesięciu lat tego, co się tutaj działo. Mamy nadzieję, że ich doświadczenia stanowić będą ważny wkład w koncepcje rozwoju wsi. Od 2011 roku realizujemy corocznie spotkania, obniżając próg wiekowy. Ostatnie imprezy dla osób 60+ gromadziły od 60 do 80 uczestników. Nie wszyscy w tej grupie uważają się za Seniorów. Dłuższa niż kiedyś aktywność zawodowa i lepszy stan zdrowia stwarzają u wielu osób poczucie przynależności jeszcze do młodszego pokolenia. Różnice w podejściu do wieku wśród sześćdziesięciolatków są naprawdę duże. Większość wykazuje dość bierną postawę w wydarzeniach na wsi. Jest jednak i taka grupa, która korzystając z większej ilości wolnego czasu, ma nareszcie okazję do realizacji swoich ukrytych pragnień i dzielenia się swoimi zainteresowaniami z innymi. Niewątpliwie tworzenie okazji do wspólnych spotkań aktywizuje tę grupę mieszkańców i ośmiela do inicjacji przedsięwzięć poprawiających ich jakość życia. Wielu z nich  zajmując się wnukami, nie ma czasu na korzystanie z miejskich atrakcji. Dlatego tak ważnym jest, by również Seniorom dać szansę  do kontaktu z kulturą w miejscu zamieszkania.  

           Od początku działalności stowarzyszenia Zarząd kładł duży nacisk na wzrost kompetencji cyfrowych mieszkańców. Już po trzech miesiącach strona internetowa zbudowana przez Zbigniewa Klimkiewicza stała się głównym kanałem przekazu informacji o wydarzeniach we wsi. W 2010r pod kierownictwem Włodzimierza Podgórskiego rozpoczął się 4-ro miesięczny Kurs Komputerowy finansowany ze środków EFS, w którym wzięło udział 16 osób.  Prowadziliśmy również warsztaty komputerowe dla młodzieży i dorosłych. Największą jednak barierą okazuje się brak infrastruktury kablowej (w leśnym terenie łączność bezprzewodowa jest wielce problematyczna) oraz mentalność samych mieszkańców. Wymiana poglądów następuje podczas luźnych spotkań integracyjnych i wtedy dyskusje potrafią być naprawdę ciekawe. Internet na wsi to medium będące raczej źródłem informacji a nie dyskusji. Nie przewidujemy raczej wielkich zmian dlatego, zmieniła się koncepcja struktury naszej strony internetowej!

    Prawdziwe uroki Rydzynek można docenić podczas pieszych wędrówek. Żywiołowa zabudowa odcisnęła swoje piętno na architekturze stawianych budynków. Drewniane obiekty pamiętające czasy  sprzed II Wojny Światowej powoli odchodzą w przeszłość. Jednak nadal można je spotkać w formie niewiele zmienionej. Komunistyczną siermiężność reprezentują głównie małe, drewniane domki letników.  Ostatnie lata to wysyp katalogowych projektów, wśród których można znaleźć również te doskonale wtapiające się w otoczenie. Wędrówka wąskimi dróżkami dla czujnego obserwatora będzie ciekawym źródłem informacji o przemianach w podmiejskiej wsi, jakie zaszły w ostatnich 50-ciu latach.

 Większość rydzyńskich uliczek prowadzi do lasu poprzecinanego licznymi duktami. To bezpieczne schronienie dla osób pragnących ciszy i kontaktu z naturą. Dla wszystkich tworzymy szansę ciekawego spędzenia czasu.

Kliknij by odsłuchać zaznaczony tekst! Powered By GSpeech